Eveline Kredki do konturingu Contour Sensation - Step 1,2,3,4
Całkiem niedawno weszłam w posiadanie boxa od Eveline Cosmetics. Znalazłam tam mnóstwo nowości, które sukcesywnie będę Wam pokazywała na blogu. Zacznę od tych, które zaciekawiły mnie najbardziej - kredki do konturingu Contour Sensation 1,2,3,4 Step.
4 Kredki do konturingu z serii Contour Sensation pozwalają uzyskać perfekcyjny wygląd dzięki umiejętnemu wykorzystaniu światłocienia. Zaznaczając poszczególnymi sztyftami odpowiednie partie twarzy, uwydatnisz kości policzkowe i odwrócisz uwagę od obszarów, które wolisz ukryć. Już kilka prostych pociągnięć wystarczy, aby uzyskać rezultaty godne najlepszych wizażystów.
Eveline Contour Step 1
Zaznacz te partie twarzy, które chcesz ukryć. Narysuj cienkie kreski wzdłuż skrzydełek nosa, pod kościami policzkowymi, po bokach żuchwy, na skroniach i górnej części czoła, dzięki temu wymodelujesz i optycznie wyszczuplisz twarz.
Eveline Bronze Step 2
Nałóż kolor pomiędzy „Contour” i „Highlight”, uzyskasz naturalny efekt wymodelowanej twarzy Dodatkowo, kredki tej możesz użyć jako standardowego bronzera.
Eveline Highlight Step 3
Zaznacz i rozjaśnij te partie twarzy, które chcesz wyeksponować: grzbiet nosa, kości policzkowe i środek czoła.
Strobing Step 4
Zaznacz skronie, by uzyskać delikatny efekt rozświetlenia. W celu mocnego Strobingu podkreśl dodatkowo, grzbiet nosa, łuk brwiowy, obszar nad kością policzkową, podbródek i łuk kupidyna między nosem i ustami. Podkreślenie tych miejsc nada twarzy młodzieńczą świeżość i lekkość.
Kredki Eveline Contour Sensation służą do mokrego konturowania twarzy, dzięki nim w czterech krokach nadasz jej pożądany wygląd. Zestaw składa się z kredki do konturowania, bronzera, rozjaśniacza i bardzo delikatnego rozświetlacza. Super łatwo się je nakłada, dobrze się blendują, nie wymagają temperowania, gdyż są w sztyfcie, wystarczy wykręcić pomadę i jest gotowa do użycia. Kształt kredek zdecydowanie ułatwia ich aplikację. Konsystencja jest mocno smarowna, woskowa. Bezproblemowo współpracowały z moimi podkładami. Ich efekt można stopniować poprzez nałożenie odpowiedniej ilości warstw i roztarcie. Kolory okazały się bardzo dobrze dopasowane do mojej karnacji. Ich swatche zobaczcie poniżej.
Jeśli chodzi o moje odczucia, to jeszcze całkiem niedawno zupełnie pomijałam konturowanie w moim makijażu. Jednak w tej chwili zaczynam doceniać efekt wyszczuplonej i ładnie wymodelowanej twarzy, dzięki zastosowaniu bronzera. Wszystkie pomady zastosowane razem dały na prawdę fajne wykończenie mojego makijażu. Jak się prezentuje, możecie zobaczyć poniżej. Myślę, że te kosmetyki pozostaną ze mną na dłużej.
64 komentarze
JA też do niedawna pomijałam konturowanie, ale już nauczyłam się wykorzystywać bronzery i rozświetlacze tak żeby dały ja najlepszy efekt. Te w kredkach wyglądają ciekawie, markę Eveline bardzo lubię, więc chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńpolecam !
UsuńPięknie wyglądają te pomady, świetny makijaż :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Dorotko
UsuńJa muszę się w końcu w jakiś bronzer zaopatrzyć :D
OdpowiedzUsuńMoże Eveline? ;-)
UsuńJa jakoś nie umiem zabrać się za konturowanie, chyba przez to, że zabiera one nieco więcej czasu.. ale muszę kiedyś spróbować.
OdpowiedzUsuńMnie to tez zawsze wstrzymywalo ale ostatnio sprobowalam i wcale nie zajmuje tyle czasu
UsuńBardzo lubię konturować twarz, bo jednak znacznie odmienia to wygląd twarzy. Podoba mi się efekt jaki otrzymałaś, bo wygląda to bardzo naturalnie. Chętnie po nie sięgne, bo w takiej formie aplikacja jest o wiele łatwiejsza.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze sie rozprowadzaja i blenduja!
UsuńWydaje mi się, że może to być świetny zestaw dla osób początkujących- ułatwi perfekcyjne nakładanie kosmetyków. Ja od niedawna pojęłam tę sztukę i teraz nie wyobrażam sobie niekonturowac twarzy na większe wyjścia.
OdpowiedzUsuńNo wlasnie ja jestem taka początkująca ;)
UsuńPodoba mi się ich wygląd wizualny xd stanowczo jestem tak zwanym wzrokowcem i biorę wszystko co pięknie wygląda :D Ps. masz naprawdę piękne oczy <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNigdy nie uzywalam, a właśnie zastanawiałam się nad kupnem paletki do konturowania... A może zamiast niej spróbuje tych kredek :) Bardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńPolecam wyprobuj :)
Usuńładny , baaaardzo delikatny makijaż. nigdy nie miałam kredek do konturowania,sztyftów czy innych form niż kosmetyki wypiekane
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie mialam wypiekanych ;)
UsuńNie znalam dotad opcji konturowania, alw w kredkach. Czas zabrac sie za nauke konturowania. Od dawna mnie ciekawi. U Ciebie wyszedl bardzo natirslny efekt. I to mi sie podoba 😍
OdpowiedzUsuńJak wiesz ja zawsze jestem za naturalnymi efektami ;)
UsuńJa chyba jednak wolę pudry ;)
OdpowiedzUsuńPudry to raczej osobny temat ;)
UsuńCiekawe kolory i fajny efekt końcowy, jednak ja mam zawsze spory problem z rozprowadzaniem takich "mokrych" kosmetyków do konturowania. Muszę się nauczyć :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj nawilżoną gabeczka.
UsuńRaczej pomijam konturowanie i rozświetlanie z braku czasu. Efekt jaki uzyskałaś naprawdę ekstra ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbią produkty tej firmy, są super!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Eva
Oczywiście obserwuje :)
Ja nie bardzo umiem konturować twarz, ale Twój makijaż naprawdę świetny.
OdpowiedzUsuńRaczej nie konturuje twarzy ale chętnie bym to zrobiła używając tych kredek
OdpowiedzUsuńSuper efekt :)
OdpowiedzUsuńGdybym tylko umiała się nimi obsługiwać ...
OdpowiedzUsuńKredka nr 1 mi sie podoba, ładny ma odcień :) Lubię kosmetyki Eveline, ale tych kredek jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńświwtnie sie one prezentują. mają ładne wykończenie
OdpowiedzUsuńFajnie wygladaja ;) moze sie skusze na nie w promocji rossmann
OdpowiedzUsuńTe bronzery w w kredce chętnie bym wypróbowała mają śliczne odcienie :)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jeszcze nie używałam tego rodzaju produktów do konturowania.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dziś zaczęłam przygodę z tymi kredkami.
OdpowiedzUsuńTez je mam.i bede uskuteczniac te mwtode konturowania
OdpowiedzUsuńNie korzystam z produktów do konturowania w formie kredki, ale z ciekawości chyba po jakieś sięgnę :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze w moim boxie ich nie bylo. Swietne sa
OdpowiedzUsuńNie używam tego typu produktów do konturowania, choć może powinnam spróbować. Jasna kredka dobrze by się prezentowały na mojej jasnej skórze. U ciebie wyglądają rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńW makijażach wyjściowych wieczorowych czy przy mocniejszym makijażu do zdjęć zawszę konturuję twarz na mokro i forma kredki jest naprawdę idealna :)
OdpowiedzUsuńciekawie sie prezentuja :) jeszcze ich nie mam :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do produktów do konturowania w kredkach.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu kredki, piękny makijaż.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze konturu na mokro, ale możliwe, że pierwszą marką będzie eveline :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty i chętnie bym je przetestowała. Miałam kiedyś rozświetlacz w sztyfcie i mimo, że nie lubię używać rozświetlaczy i nie lubię ich w makijażu, to po tamten dosyć często sięgałam, bo podobała mi się jego forma, a dodatkowo miał przecudowny zapach :D
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt nimi uzyskałaś! Chętnie bym je wypróbowała, bo taka forma bronzera i rozświetlaczy umożliwi na pewno bardziej precyzyjną aplikację i dokładniejszy efekt.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji konturować twarzy w taki sposób. Jestem ciekawa jak by mi poszło.
OdpowiedzUsuńChyba mam rozwietlającą ale nie miałam okazji używać jeszcze.
OdpowiedzUsuńJa to sobie większą krzywdę robię konturowaniem niż to wartę xd
OdpowiedzUsuńSzczerze, to nie wiedziałam że mają takie fajne kosmetyki w swojej ofercie. Ostatnio poznałam sporo nowości, ale to mnie ominęło. A szkoda.
OdpowiedzUsuńKonturowanie tak ale na mokro do mnie nie przemawia zupełnie... Produkty dobrze wyglądają i fani tego konturowania na pewno będą zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam produktów do konturowania na mokro, ale kto wie może się w końcu przekonam :)
OdpowiedzUsuńNie mialsm okazji korzystac z takich produktow. Zawsze bronzery byly raczej sprasowane a tu takie mile zaskoczenie. Sliczne kolorki i ladnie wymodelowaly buzie. Z resztą ladnemu ladnie we wszystkim 😃
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowalam takiego kosmetyku ale może czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńKredek do konturowania jeszcze nie widziałam, jestem ciekawa czy polubiłabym tę opcję.
OdpowiedzUsuńA powiem Ci, że ostatnio zastanawiałam się nad kredkami do konturowania. Chyba wolę klasyczne produkty, ale pewnie jakbym wypróbowała to i kredki bym polubiła;D
OdpowiedzUsuńDopiero poznaję konturowanie, ale podoba mi się efekt jaki uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńOdpowiednie wymodelowanie twarzy potrafi zdziałać cuda, to prawda:) Ja się na tym niezbyt znam. Aczkolwiek wizja wykonturowania twarzy 4 kredkami, gdzie każda ma swoje konkretne zastosowanie brzmi całkiem fajnie i zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńFajne kredki choć ja najbardziej lubię konturowanie na sucho 😉
OdpowiedzUsuńMam je i bardzo się z nimi lubię, łatwo się je nakłada
OdpowiedzUsuńPięknie prezentują się te kredki. Śliczne są. Ja z takich nie korzystam.
OdpowiedzUsuńJa póki co używam pudry , lecz chętnie wypróbuję i formę kredki :)
OdpowiedzUsuńDają bardzo ładny i subtelny efekt :)
OdpowiedzUsuń